Sesja kobieca jako urodzinowy prezent to fantastyczny pomysł, który moim zdaniem, uszczęśliwi każdą kobietę. Chciałabym Wam pokazać efekty mojego spotkania z wyjątkową kobietą, której oczy mówią więcej niż tysiąc słów.
Asia otrzymała voucher na sesję u mnie od swoich bliskich, którzy byli już u mnie w studio i wiedzieli, że obdarowanie taką sesją zdjęciową Asi to będzie strzał w dziesiątkę. Nie mylili się:)





Ja już po pierwszych kadrach wiedziałam, że ta sesja będzie zarówno dla mnie jak i dla Asi wyjątkowym przeżyciem. Uwielbiam to zderzenie przekonań na swój temat kobiety, którą fotografuje a obrazem, który ogląda na moim aparacie. To tak, jakby ktoś wyczyścił jej lustro, w którym przeglądała się większą część swojego życia.





Asia tak samo przepięknie wygląda w sukni podkreślające jej atuty, jak i w kawałku materiału. W trakcie sesji przekonałam się, że w co bym jej nie ubrała i tak na każdym zdjęciu królują jej oczy i jej twarz, z której można wyczytać prawdę.





Niestety nie mogę się z Wami podzielić wszystkimi kadrami z naszej sesji, ponieważ Asia chciała kadry sensualne zachować tylko dla siebie. Możecie mi wierzyć na słowo, że stworzyłyśmy same cuda 🙂



Mam pewność, że wiele z Was oglądając tą galerię myślało sobie, że Asia jest piękna, zgrabna, fotogeniczna i pozowanie przyszło jej z łatwością. Chciałam Wam tylko napisać jedną rzecz, która mam nadzieję odmieni Wasze myślenie. Asia przed sesją u mnie myślała w identyczny sposób!
Jeśli macie ochotę komuś lub samej sobie (miewam też takie klientki) zrobić prezent, niekoniecznie urodzinowy, to zapraszam Was do kontaktu. A voucher, który otrzymuje obdarowana osoba wygląda tak:

