Dlaczego fotograf nie oddaje wszystkich zdjęć z sesji?

Bardzo mi zależy, aby przynajmniej jedna osoba otrzymała odpowiedź na pytanie, dlaczego fotograf nie oddaje wszystkich zdjęć z sesji? To będzie mój mały sukces:)

Zrób proszę mały eksperyment. Weź do ręki swój telefon, włącz aparat i w ciągu 5 minut zrób sobie 40 zdjęć nie przywiązując wagi do tego jak na nich wyglądasz. Klikaj co chwilę nie łapiąc ostrości, zamykając oczy i robiąc głupie miny. Następnie poświęć kolejne 5 minut na to, aby zrobić sobie 3 przemyślane zdjęcia. Ustaw się przodem do światła (do okna), zrób je lekko z góry, podnieś delikatnie brodę, jedno ramię skieruj bardziej w stronę aparatu i patrząc w obiektyw kliknij dopiero jak będziesz miała pewność, że jest super, a przynajmniej dobrze 🙂 

Zastanów się teraz oglądając wszystko co stworzyłaś, czy te 40 ujęć ma dla Ciebie jakąś wartość. Czy nie wolałabyś oglądać, wrzucić na social media, pokazać bliskim lub wywołać i powiesić na ścianie te 3 wypielęgnowane zdjęcia, w które włożyłaś wysiłek, wiedzę, czas?

Jeśli ten eksperyment nie dał Ci odpowiedzi na pytanie dlaczego fotograf nie oddaje wszystkich zdjęć z sesji, to zapraszam Cię do dalszej części tekstu.

Fotografia jest usługą

Na każdej sesji zdjęciowej powstaje przykładowo 100 – 200 zdjęć ( w zależności od wybranego pakietu). Często zdarza się tak, że kilkanaście pierwszych kadrów jest robione na rozruch, ponieważ osoba fotografowana jest skrępowana, zestresowana, musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Zawsze to widać jak się obejrzy pierwszy i ostatni kadr z danej sesji, rozluźnienie i zaakceptowanie siebie na zdjęciach jest widoczne gołym okiem. Zdarzają się osoby, którym potrzeba więcej zdjęć, zmianę stylizacji do tego, aby mogły odnaleźć się w nietypowej dla nich sytuacji.

Z całej puli kadrów są też takie, które są nieudane – nieodpowiednie światło ( do każdej zmiany światła trzeba zrobić zdjęcia testowe), nieostre, zamknięte oczy (u mężczyzn zdarza się to bardzo często), dziwna mina, nieodpowiednia poza, coś „weszło” w kadr (statyw, blenda, krzesło), model/ka wygląda niekorzystnie lub fotograf po prostu nacisnął na spust w nieodpowiednim momencie. Jeśli robisz sama zdjęcia telefonem, to te nieudane usuwasz, prawda?

Fotografia jest towarem luksusowym

Czy wiesz, że selekcja zdjęć z jednej sesji trwa do 2 godzin? Fotograf w tym czasie odrzuca wszystkie kadry, o których wspomniałam wyżej i z tych, które zostały wybiera perełki. Czyli takie, na które poświęci od kilku do kilkunastu godzin obróbki, aby klient otrzymał towar luksusowy. Bo płacąc za sesję zdjęciową klient płaci za jakość a nie za ilość. I między innymi za to fotograf bierze pieniądze – za profesjonalne oko.

fotografia to towar luksusowy

Na całą usługę składa się wiele czynników, tak po krótce – robienie zdjęć (sprzęt); przygotowanie aranżacji (tło, garderoba, oświetlenie); zdobyte umiejętności, na które fotograf pracuje kilka lat; godziny poświęcone na wypracowanie swojego stylu w obróbce; stworzenie odpowiedniej atmosfery podczas sesji… To wszystko składa się na finalny produkt, który otrzymuje klient.

Czemu akurat ten fotograf?

Wybierasz konkretnego fotografa: bo zakochałaś się w jego stylu, bo chcesz, aby podobne zdjęcia Twoje czy Twojej rodziny jakie u niego widujesz zawisły na Twoich ścianach. Bo podoba Ci się jego spojrzenie na drugiego człowieka. Bo słyszałaś od znajomych, że to będzie super zabawa a przy tym dostaniesz coś niepowtarzalnego. Bo chcesz się poczuć wyjątkowo, a kobiety ze zdjęć tego fotografa właśnie tak wyglądają. Nie wybierasz konkretnego fotografa, bo oddaje wszystkie zdjęcia z sesji, tym fotografem równie dobrze może być Twój mąż.

czemu akurat ten fotograf
Dlaczego fotograf nie oddaje wszystkich zdjęć z sesji?

Wiem, co mówię

Często robię selekcję zdjęć w telefonie i usuwam te podobne do siebie, bo to tylko budzi we mnie frustracje kiedy zamierzam np. je wywołać lub komuś pokazać. Kiedyś uwielbiałam pstrykać milion zdjęć w jednej sytuacji, czy to mojego synka czy kota. Ale stwierdziłam, że wolę postawić na jakość a nie ilość, bo tych zdjęć ja i tak nie oglądam. Jeśli chcę coś wywołać, to szukam najładniejszych, takich które mnie poruszyły lub zabawnych, a cała reszta to tylko tło, z którego wybijają się te wyjątkowe.

Koszmar fotografa

Koszmar fotografa to publikacja jego nieobrobionych lub przerobionych przez klienta zdjęć. To jak policzek. To zła reklama. To jak informacja – był nam potrzebny Twój sprzęt, a nie doświadczenie, talent i miłość do tego co robisz.

W dzisiejszych czasach można kupić niedrogo dobry aparat fotograficzny i robić sobie i bliskim niezliczone ilości zdjęć. Jeśli mój wpis Ci choć trochę nie dał odpowiedzi na zadane pytanie, to polecam taki zakup 🙂

Dlaczego fotograf nie oddaje wszystkich zdjęć z sesji

Dziękuję Wam za dotarcie do końca tego wpisu, który jest dla mnie bardzo WAŻNY! Ja bardzo szanuję zawód każdego człowiek i nie chciałabym, aby mój zawód był deprecjonowany. Osobiście nie wyobrażam sobie skorzystać z usługi pani kosmetolog i na koniec zabiegu powiedzieć jej, żeby oddała mi resztę tych produktów, które nałożyła mi na twarz, bo została jej resztka w opakowaniu. Ja zapłaciłam jej za ilość przeznaczoną dla mnie i tyle powinno mnie interesować.

Jeśli masz jeszcze chwilę, to zajrzyj do mojego ostatniego wpisu, w którym umieściłam filmik pokazujący mały skrawek mojej pracy — > https://www.sadowskafotografia.pl/dobry-plan-na-sesje-ciazowa.

Jesteś gotowa, aby mi zaufać?